Dlugo po castingu glosowym chlopca smialem sie do rozpuku. Chodzi mi o tego rudego co palił papierosy. Zaczął śpiewać o stosunku z dziewczyną (?) Nawet teraz jak se przypominam ... <śmiech> :))))
Scena, w której klasa Mikołajka śpiewa "Vois sur ton chemins" i Gerard Jugnot mówi, że z tych
chłopców nic nie da się zrobić - genialna. Chichotałam jeszcze parę minut.
Bardzo fajnie wplecione nawiązanie do "Pana od muzyki".
Jest to mój pierwszy post. Ale to co najważniejsze to że ten film jest po prostu niesamowity. Aż wstyd się przyznać ale pierwszy raz w życiu popłakałem się na filmie. Jeszcze nigdy żaden film tak bardzo mi się nie spodobał. Jeżeli ktoś z was zastanawia się czy warto to odpowiem że tak.Film jest przezabawny. No i po...
Film francuski jest nieco zbyt sentymentalny, choć nie wyciska łez.Zbyt jednowątkowy,trochę płaski a mimo to poruszajacy.
Fanom tego filmu polecam serdecznie, nie tylko dla porównania, właśnie "Symfonię życia" z wyśmienitą rolą Richarda Dreyfuss'a.Klimat może nieco zbyt "amerykański" lecz mimo to - powalający.
Kocham ten film. Kiedy go po raz pierwszy obejrzałam, to mnie, cholera, zatkało! I ta muzyka!!!! Kocham jak ten chłopak śpiewa!!!!!! GENIALNE!!!!
że go prawie nie ma.
Nudy. Nudy. Nudy.
Było. Było. Było.
Aaa... w jednej scenie ładnie śpiewają. W sumie tyle.
Polecam dla wytrawnych smakoszy kina. Ujmujący i piękny, dodatkowo okraszony rewelacyjną muzyką.I nie dajcie sie zwiesc receznajmi w stylu,, fabuła prosta, do przewidzenia". miłego oglądania ;)
Film pełen emocji, oczywiście tych pozytywnych. Były nawet momenty, w których zakręciiła mi się łezka w oku.
Jak myślicie czemu tak bardzo nie chciał żeby w jego szkole odpuścic zasadzie "action-reaction" i spróbować czegoś innego, co faktycznie działało? Przecież w pewnym momencie sam wspinał się na biurko żeby puszczać z niego papierowe samolociki.
Jak uważacie, co nie pozwalało mu cały czas przyznać że muzyka działa...
Genialne zdjęcia, genialna muzyka... Jeżeli ktoś pokochał "Stowarzyszenie umarłych poetów" to i ten film go zauroczy... Polecam.
cudowny, wspaniały, magiczny...
"Gdzie słyszysz śpiew, tam wejdź, tam dobre serce mają. Źli ludzie, wierzaj mi, ci nigdy nie śpiewają…"
No i chyba tak jest...
"Pan od muzyki" jest realizacją słów Goethego.
(mój ulubiony:))
Czasem ma się ochotę na jakiś nieskomplikowany, a przy tym uroczy film. I "Pan od muzyki" kłania się jako idealna pozycja na spędzenie miło wieczoru, najlepiej z jakimś damskim towarzystwem (u mnie - brat ;f ). Obraz Barratiera to niezwykle przyjemna historia, opowiadająca o dzieciństwie, zgubnych skutkach wpajania...